Witam Was dobre duszyczki! :D Jestem z 1cz. epilogu. Tak, tak, części będą 2, wiem, że mnie kochacie. XD Kiedy 2 część się pojawi nie wiem...
A, mam dla Was suprajsa, który zapewne będzie cieszył się największą popularnością. Będzie dodatek do tego opowiadania z pierwszym razem Larry'ego (to jest ten moment w którym bijecie brawa i wiwatujecie *żart). :) Kiedy? Także nie wiem...
So... Pytania? http://ask.fm/Caliope14
Enjoy!
____________________________________
Zebrani zbierali się w Kościele w Nissilum.
Ksiądz stał już przy ołtarzu, a przed nim Louis ubrany w czarny garnitur. Po
Kościele rozległa się weselna muzyka z fortepianu, na którym grał Zayn. W
stronę ołtarza szedł Harry w garniturze, u boku swojego ojca – Bill’a. Lou
chwycił dłoń swojego przyszłego męża i ucałował ją, po czym uścisnął dłoń
przyszłego teścia. Kościół był przystrojony niewiarygodnie. Na ławkach wisiały
białe zasłony, a w całym kościele dominowało złoto i srebro.
-W
imieniu wspólnoty parafialnej Nissulum, do której należą Harold i Louis,
serdecznie witam wszystkich przybyłych do tej świątyni, aby uczestniczyć w
obrzędach sakramentu małżeństwa. Harold i Louis pragną nie tylko, abyśmy byli
tutaj obecni w uroczystej chwili, lecz chcą, abyśmy razem z nimi głęboko
przeżyli tę ważną chwilę ich życia. – zaczął ksiądz, posyłając wszystkim miły i
szczery uśmiech. –Niech Bóg ześle Wam pomoc z miejsca świętego i niech Was
wspiera z nieba. Niech wam udzieli, czego w sercu pragniecie, i wypełni każdy Wasz
zamysł. Wysłuchaj, Boże, nasze pokorne prośby i udziel tym nowo-żeńcom swojej
łaski, aby zawierając małżeństwo przy Twoim ołtarzu, umocnili się we wzajemnej
miłości.
Następnie odbyła się Liturgia Słowa i śpiewane
były psalmy.
-Harry
i Louis wysłuchaliście słowa Bożego i przypomnieliście sobie znaczenie miłości
i małżeństwa. W imieniu Kościoła pytam Was, jakie są Wasze postanowienia.
-Harry…
Przysięgam Ci, że będę kochał Cię wiecznie, aż po grób. Nie ważne, czy w
biedzie, chorobie, przeciwnościach losu, ważne, że razem. Kocham Cię i chcę
spędzić z Tobą resztę swojego życia.
-Louis,
przysięgam Tobie miłość, uczciwość, wierność i nie opuszczę Cię nigdy. Nie mogę
powiedzieć, że po Twój grób, ponieważ jesteś nieśmiertelny. – tu wszyscy się
cicho zaśmiali. - Ale będę kochał Cię po mój grób i ta miłość będzie wieczna.
-Czy
chcecie dobrowolnie i bez żadnego przymusu zawrzeć związek małżeński?
-Chcemy.
– odpowiedzieli razem.
-Czy
chcecie wytrwać w tym związku w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli?
-Chcemy.
-Prośmy
Świętego Ducha Nissilum, aby uświęcił ten związek i dał narzeczonym łaskę
wytrwania. Niech ich miłość przez Niego umocniona, stanie się znakiem miłości
Chrystusa i Kościoła. – tu wszyscy śpiewali pieśń. -Skoro zamierzacie zawrzeć sakramentalny
związek małżeński, podajcie sobie prawe dłonie i wobec Boga i Kościoła
powtarzajcie za mną słowa przysięgi małżeńskiej. – Hazz i Lou złapali się na
ręce.
-Ja
Harry Styles, biorę Ciebie, Louis’ie Tomlinson’ie za męża i ślubuję Ci miłość,
wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do mojej śmierci.
Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny, i wszyscy święci
Nissilum.
-Ja
Louis Tomlinson, biorę Ciebie, Harry Styles’ie za męża i ślubuję Ci miłość,
wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do Twojej śmierci.
Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny, i wszyscy święci
Nissilum.
-Pod
mocą nadaną mi przez Kościół Nissilum ogłaszam Was mężem i mężem. – powiedział z
dziwną miną, ale kontynuował. - Niech Bóg pobłogosławi te obrączki, które
macie sobie wzajemnie nałożyć jako znak miłości i wierności. – do ołtarza
podszedł Niall i Perrie z obrączkami. Byli to ich świadkowie.
-Louis,
przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i
Ducha Nissilum. – powiedział Harry wpatrując się w oczy ukochanego i wsuwając
pierścionek na serdeczny palec prawej ręki.
-Harry,
przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i
Ducha Nissilum. – to samo zrobił Louis.
-Możecie
się pocałować. – oznajmił ksiądz. Lou złapał Harry’ego w pasie i przyciągnął do
siebie. Hazz chwycił Louis’ego za policzek i musnął jego usta, po chwili
pogłębiając pocałunek. Po paru długich chwilach odkleili się od siebie.
-Parę
młodą i Was wszystkich, tutaj zgromadzonych, niech błogosławi Bóg wszechmogący,
Ojciec i Syn, Duch Nissilum. Amen.
Po wyjściu ze świątyni wszyscy zaczęli składać
życzenia parze młodej, po czym udali się do pałacu na huczne wesele.
Podczas nocy poślubnej Harry i Louis mieli
swój pierwszy raz.
KONIEC.
11 komentarzy:
awwwwww ale przecudowne! Łezka mi się w oku zakręciła :') Szkoda, że już PRAWIE koniec. Uwielbiam to opowiadanie całym sercem. Czekam na cz.2 i dodatek :)
@Katie_Twilight :*
awww *--*
boooskie <3
szkoda, że już koniec ;p
mimo wszystko :
Dziękuję! za to że napisałaś tak cudowne opowiadanie <33
Awwwwww, cudne! *-*Szkoda, że to już końcówka. Genialnie piszesz.
Będzie Larry'owy dodatek?! Iiiiip! *piszczy jak psychofanka 1D na M&G* *-*
Czekam na drugą część oraz na dodatek, chociaż naprawdę szkoda, że to się kończy.
Love Ya! <3 xxxxx
@LouLightMyWorld , która jest walnięta na mózg. :3
Szkoda, że już koniec : ( Rozwalił mnie tekst "Ogłaszam was mężem i mężem" xd. Napisz jeszcze jakieś opowiadanie. Masz talent <3 Zapraszam do mnie niam-is-real-forever.blogspot.com.
@Asia_06
Przeczytałam zamiast ''udziel tym nowożeńcom łaski'' to laski i takie wtf o co kurwa chodzi jakiej laski? Hahaah :D ''ogłaszam was mężem i mężem'' ale to fajnie brzmi, tak gejowsko :3 czekam na dalszą część i dodatek (mam nadzieję, że będzie ze szczegółami). @VasYeah
omg, uwielbiam Cię <3, szkoda, że to opowiadanie się już kończy. Polubiłam je już od prologu ! Mam nadzieję, że cz. 2 i dodatek dodasz już niedługo. <3
Szkoda że to koniec,
cały twój blog jest cudowny i na pewno będzie mi go bardzo brakowało :')♥
@karolajn____
szkoda, że to już koniec, ale i tak to uwielbiam <3
@bumbumtssss
Rozdział cudowny jak zawsze. Szkoda, że to już koniec, ale cieszę się, że dobrze się ono skończyło. Ii tak czytam to ostatnie zdanie. Wcześniej pisałaś o niespodziance.. Mam nadzieję, że to będzie to o czym myślę ;>
shouldletyougo.blogspot.com
Uwielbiam twojego bloga <33
Masz niesamowitą wyobraźnie ja chyba nie byłabym w stanie wymyślić czegoś tak oryginalnego xx
@imaginoholic
Dlaczego to już koniec ?!Ale rozumiem , epilog śliczny :)
Zapraszam do siebie http://lolaa1881.blogspot.com/
Prześlij komentarz